Domowe maseczki na cerę trądzikową

Trądzik dotyczy nie tylko okresu dojrzewania czy ludzi młodych. Każdy z nas miał w życiu szpecące krostki czy pryszcze. 

Dbamy o dietę, produkty jakie jemy, nawodnienie organizmu często zapominając o kosmetykach jakie stosujemy. Podrażniamy cerę ilością chemii jaką na nią nakładamy, zapychamy pory makijażem i brakiem lub niedostatecznym demakijażem.

Po jakimś czasie takiego traktowania skóry zaczynamy zauważać zaskórniki czy inne niedoskonałości. Możemy sięgnąć wtedy po gotowe kosmetyki lub iść do kosmetyczki na profesjonalny zabieg oczyszczający cerę lub zrobić samemu w domu maseczkę.

Przygotowany w domu kosmetyk z naturalnych składników zawiera dużo więcej witamin i mikroelementów, dla naszej skóry.

Bardzo ważne jest stosowanie takich maseczek systematycznie, wtedy rezultaty będą widoczne. Najlepsze w takich domowych kosmetykach jest to, że nie muszą mieć kilku czy kilkunastu składników.

Bardzo dobrze cerę oczyszcza mieszanka sody oczyszczonej z niewielką ilością wody (musi być konsystencja papki) nałożona na skórę na 15 minut. Taka papka może być również peelingiem, pamiętajmy tylko o delikatnych ruchach, żeby nie podrażnić skóry.

Zaczerwienioną skórkę przy trądziku możemy załagodzić maseczką z banana i miodu. Wystarczy jeden banan i łyżeczka miodu, ugniatamy to na jednolitą masę i nakładamy na cerę na około 15 minut. Banan świetnie likwiduje przebarwienia i złuszcza martwy naskórek a miód odżywi i nawilży buzię.

Bardzo dobre efekty oczyszczające skórę przynosi maseczka z aspiryny (kwas acetylosalicylowy). Dzięki regularnemu stosowaniu pozbędziemy się zaskórników, krostek czy załagodzimy zmiany trądzikowe- przebarwienia. Taka maseczka nie jest polecana dla osób z cerą naczynkową, może podrażnić skórę.

Warto wypróbować sposoby naszych mam czy babć. Pamiętajmy, że nie każda maseczka zadziała na nas od razu i przyniesie cudowne efekty ale systematyczność i naturalne składniki mogą nas mile zaskoczyć.